Nieskończoność - Holly-Jane Rahlens

1/12/2015 aggie_ce 4 Comments



Emocje składają się na nasze życie. To co czujemy – czy jesteśmy źli, szczęśliwi, rozczarowani, smutni... każde nasze odczucie jest częścią czegoś większego, tworzy ciąg wspomnień, które nas definiują, kreują, wpływają na przyszłe decyzje i kształtują charakter. A to najważniejsze uczucie, miłość, jest tym, co czyni nas dobrymi, spełnionymi ludźmi, sprawia, że każdy kolejny dzień jest przygodą, do której ślepo wyciągamy ręce. Nie trudno więc wyobrazić sobie, jak smutne i monotonne byłoby życie, gdyby ktoś pozbawił nas takiego wspaniałego doznania. A jeszcze gorzej, gdyby ktoś uznał, że miłość nie jest nikomu potrzebna i odtąd ludzie muszą kierować się jedynie logiką w dobieraniu partnerów, którzy umożliwią sprowadzenie potomka w świecie, w którym niestety niewielu się to udaje.

Jest rok 2264. Świat, który znaliśmy uległ zagładzie. Ci, którzy zdołali uciec z zagrożonych terenów, odtworzyli populację i skupili się na rozwoju. Technologia jest na najwyższym poziomie, nawet w zwykłych czynnościach ludzi zastępują roboty. Zaimek osobowy „ja” wyszedł z użycia. Miłość jest uczuciem niespotykanym i niepożądanym, a wybierając kochanka ludzie kierują się zachciankami i ewentualnymi korzyściami. Finn Nordstrom jest historykiem i tłumaczem starego języka niemieckiego. Zaczyna pracę nad dziennikiem nastolatki, która żyła jeszcze przed Mroczną Zimą, nim cała cywilizacja uległa zmianie. Wraz z kolejnymi dniami spędzanymi nad pamiętnikami Eliany, w Finnie zaczynają budzić się dziwne uczucia. Gdy natomiast zostaje poproszony o testowanie gry historycznej, nagle zauważa, że świat, który miał być stworzony tylko na potrzeby rozrywki, niepokojąco przypomina realia, które poznał z opowieści Eliany. Potem na jego drodze staje dziewczyna, która do złudzenia jest zgodna z jego wyobrażeniem o Elianie. A gdy w czasie przekładania pamiętnika znajduje na jednej ze stron swoje imię, jego świat staje na głowie.

„Nieskończoność” jest książką jedyną w swoim rodzaju. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak ciekawym połączeniem romansu z science fiction. Już to jest dla mnie wystarczającym powodem, by zachęcić innych do zapoznania się z nią. Jednak oczywiście są jeszcze inne przyczyny. Przede wszystkim to, ze cała książka dedykowana jest miłości, jest hołdem złożonym w jej stronę. To najważniejsze uczucie jest tu prawie jak kolejny główny bohater. Jak na ironię, w tym świecie, gdzie miłość nie ma prawa bytu, wszystko albo jest dla niej robione, albo jest jej skutkiem. Autorka pokazuje, że bez względu na zakazy czy logikę, nigdy nie będziemy w stanie stłumić naszych emocji. A wręcz jest to największa krzywda, jaką sami możemy sobie zrobić.

Wyobrażać sobie życie bez niej to jakby wyobrażać sobie życie, którego się nie przeżyło.

„Nieskończoność” jest magiczną opowieścią o człowieku, który zyskał coś niezwykłego i za nic nie chciał tego utracić. O człowieku, który byłby w stanie poświęcić wszystko, by tylko być z osobą, którą pokochał. O człowieku, który został wykorzystany, a jednocześnie stał się nadzieją dla innych.

Jak inaczej powiedziałbyś, że kogoś kochasz? “Kocham cię” to “kocham cię”. Jak możesz być z kimś bez “ja”? Dlatego nawet, gdyby ludzie nie wiedzieli, że słowo “ja” istnieje, brakowałoby im go. Stworzyliby je, ponieważ byłoby im potrzebne.

Książka pani Rahlens może i nie jest pełna ciągłych zwrotów akcji, jednak z pewnością jest zaskakująca. Jestem pewna że sami będziecie zdziwieni tym, jak historia zatoczy krąg i jak rozwiążą się niektóre wątki. To zabawa z czasoprzestrzenią, równoległymi światami i ukrytymi emocjami, która na parę godzin zapewni nam ciekawe zajęcie.
Tak więc jeśli będziecie mieli okazję zapoznać się z "Nieskończonością", nie wahajcie się ani chwili :)

Ocena: 7/10



You Might Also Like

4 komentarze:

  1. Zachęciłaś mnie! Na pewno przeczytam :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli miałabym okazję, to na pewno bym się nie zawahała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w planach jak zresztą inne książki z serii Poza czasem :)

    namalowac-swiat-slowami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe połączenie. Chętnie przeczytam w wolnym czasie.

    OdpowiedzUsuń